Szczęście

Szczęście

wtorek, 21 marca 2017

Czy perfekcjonizm może być dziedziczny?

"Nigdy nie jest późno na szczęśliwe dzieciństwo." 
Wayne W. Dyer




Perfekcjonizm bywa często przedstawiany jako atut, synonim dokładności lub wytrwałości. Osoba z dużą wrażliwością zabezpiecza się często bardzo dokładnym wykonywaniem zadań. Zmniejsza się wtedy możliwość wystąpienia negatywnych konsekwencji, frustracji, gdy nieprzewidziane okoliczności wpłyną na naszą samoocenę. Kosztuje to jednak dużo energii. Przy świadomości własnych reakcji możemy pracować nad swoimi zachowaniami, które bywają decydujące dla kształtowania takiej postawy.

Matka, która ma wysoki poziom lęku i stara się poukładać swoje życie oraz dzieci w sposób perfekcyjny może skończyć z pytaniami w stylu:
- Czy przygotowałaś/łeś się do klasówki? Chodź to Cię odpytam...
- Czy zabrałaś/łeś dodatkowe farby na plastykę?
- Czy zabrałaś/łeś do szkoły klucze i legitymację?
- Czy Twoja koleżanka Ci dokucza? Porozmawiam z jej rodzicami.
Itp.

Odpuszczenie zabezpieczania sytuacji dziecka i stworzenie świadome okoliczności, w których dziecko może doświadczyć małych frustracji, wynikających ze swojej nieuwagi jest bardzo kształcące i ważne dla budowania charakteru. Tak naprawdę to często praca z własnymi lękami, praca nad własnym poczuciem wartości.
Zajęcie się obszarami na które mamy wpływ może być uwalniające dla całej rodziny.

Szczególnie wyraźnie widać skrajnie nadopiekuńcze postawy rodzicielskie wobec dzieci
w przedszkolu. Dzieci, które mają problem z przedłużającą się adaptacją, bądź dzieci które
nie są w stanie pogodzić się z brakiem nieustającej uwagi wokół ich osoby, sytuacją
gdy nie są pierwsi. Takie dzieci mają często rodziców, którzy się bardzo o nie troszczą,
aż za bardzo, bądź czasami żyją wręcz w symbiozie.

Warto pamiętać, że styl w jakim my funkcjonujemy na co dzień, czasami nawet męczący
dla nas samych, nie musi być udziałem naszych dzieci. 

Może potrzebujesz coś zmienić? Odpuścić?...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz