Szczęście

Szczęście

niedziela, 6 listopada 2016

Nasze wewnętrzne pragnienia


"Napełnij swój umysł wszystkimi możliwymi wspomnieniami pełnymi spokoju, a później urządzaj do nich zaplanowane wycieczki."
Norman V.Peal

Jest taka opowieść o mężczyźnie, który w swoim życiu osiągnął bardzo wiele, ale nie mógł znaleźć pełnego zadowolenia. Gdy poszedł do lekarza ten zalecił mu, by na poprawę nastroju wybrał się na cały dzień w odległe miejsce i pobył w ciszy. Kolejna recepta zalecała, by przypomniał sobie swoje marzenie z dzieciństwa. Trzecia, by skupił się przez cały dzień na tym co posiada.

W codziennym zabieganiu, dużej ilości obowiązków i oczekiwań, bardzo często zapominamy o sobie i swoich potrzebach. Ogromna ilość energii, którą wkładamy w codzienne czynności obniża systematycznie nasz poziom mocy, potęgując zmęczenie, a niejednokrotnie też zagubienie. Równocześnie też obserwujemy osoby, które funkcjonują inaczej, wypełnione wewnętrzną siłą.

Gdzie tkwi tajemnica?

Nasza energia ulega wyniszczeniu z powodu zbyt dużego tempa w jakim funkcjonujemy. Czasem też noszone urazy, konflikty, a w szczególności powiązane z nimi uczucia strachu i złości zaburzają naturalną równowagę i doprowadzają do nadmiernego zużycia sił.
Znalezienie sposobu na systematyczne ładowanie naszych wewnętrznych akumulatorów, usłyszenie swojego wewnętrznego głosu, może być źródłem siły. Ważne jest docenienie i wdzięczność za to co się posiada. Znane są historie osób, które dzięki sile medytacji uleczyły się z poważnych chorób. Coraz większą furorę robią kolejne techniki zatrzymania się na tym co nas otacza, typu mindfulness. 

A tak na prawdę chodzi po prostu o to wyciszenie, złapanie oddechu pośród zgiełku dnia, by przywrócić równowagę, połączyć się z naszym wewnętrznym źródłem siły. Ważne by małymi krokami wprowadzić jakiś regularny zwyczaj, który nas wzmocni. I tak możesz już dziś np. ustanowić sobie 5 minut na ćwiczenie świadomego oddechu, wstać kilka minut wcześniej rano, by wypić kawę w samotności, wyjść na krótki spacer, zacząć codziennie zapisywać swoje
osiągnięcia na koniec dnia itp. Jeśli takie techniki wydają się być dla Ciebie skomplikowane po prostu przywołuj ze szczegółami zapamiętane z wakacji obrazy, przenieś codziennie swój umysł do innych częstotliwości. 

Ważne by coś zacząć, nawet kilka minut dziennie, a różnica, którą poczujesz będzie dodawała Ci siły. 

Powodzenia!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz